cysterski słupek w Chełmsku Śląskim


Cysterski słupek graniczny w Chełmsku Śląskim udało mi się znaleźć przez przypadek - a właściwie przez nieporozumienie. Czytając na portalu Chełmska Śląskiego artykuł Jerzego Sarneckiego "Zakonne słupki graniczne" zainteresowałem się wspomnianym tam kamiennym, zakonnym słupkiem granicznym znajdującym się w Chełmsku Śląskim. Kiedy w końcu udało mi się go odszukać to na koniec zauważyłem, że Jerzy Sarnecki wspomina o istniejącym w Chełmsku Śląskim jezuickim słupku a ja przez niedopatrzenie zrozumiałem, że autor pisze o cysterskim słupku i szukając go znalazłem ów cysterski słupek ...

Swoje poszukiwnia zacząłem od napisania e-maila do redakcji portalu chelmsko.pl z zapytaniem o lokalizację cysterskiego słupka. Po wymianie kilku miłych e-maili z panią Marleną z redakcji portalu dowiedziałem się, że słupek znajduje się w hurtowni budowlanej na ulicy Polnej. Przy najbliższej okazji (2 września 2008 roku) odszukałem tę hurtownię i zapytałem pracowników o ów słupek. Bez jakichkolwiek pytań słupek mi pokazano, ku mojemu zaskoczeniu leżał on sobie spokojnie na trawniku za budynkiem hurtowni. Podczas rozmowy z panem Januszem Kowalskim, właścicielem hurtowni, dowiedziałem się kilku informacji na temat samego słupka. Otóż został on znaleziony w jednym z budunków w Chełmsku Śląskim (na rynku lub w okolicach) a ci którzy go znaleźli postanowili go sprzedać jako zwykły kamień, ozdobę do ogródka czy też surowiec do wyrobu jakiegoś innego przedmiotu. W ten sposób słupek zostałby utracony - na całe szczęście o zaistniałej sytuacji dowiedział się ktoś ze Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Chełmska Śląskiego "Tkacze Śląscy" i słupek został odkupiony. A ponieważ pan Janusz Kowalski posiada wózek widłowy to został poproszony o przetransportowanie słupka który został na jego terenie tymczasowo na przechowanie.

Słupek jest zdecydowanie większy niż inne spotykane cysterskie słupki graniczne - jego szerokość to ~58 cm a wysokość całkowita to blisko 90 cm. Kolorystyka samego piaskowca jest dość jasna w porównaniu z innymi takimi słupkami - nie jestem specjalistą w tej dziedzinie ale wygląd sugeruje brak długotrwałego oddziaływania warunków atmosferycznych. Na szczycie słupka wykuty krzyż, po prawej stronie litery "IC" a po lewej liczba "517". W liczbie "517" cyfra "1" wygląda jak strzałka skierowana w górę i być może jest to liczba "57" ze strzałką między cyframi ...

Powyższe zdjęcia wykonałem 2 września 2008 roku.


dodano 8 czerwca 2012 roku:

W maju 2012 roku byłem w Chełmsku Śląskim i postanowiłem z ciekawości prześledzić dalsze losy opisywanego słupka granicznego. Znalazłem go w ogródku za drewnianymi domkami apostołów na ulicy Sądeckiej. Jak widać troska i zaangażowanie mieszkańców pozwoliły ocalić ten zabytkowy kamień. Spotkałem się też z bardzo życzliwym przyjęciem za co bardzo dziękuję :-) Z tyłu słupka znajdują się niewidoczne wcześniej napisy: IHS 1727 RS SA.

Powyższe zdjęcia wykonałem 22 maja 2012 roku.


dodano: 28-08-2015

Na stronie internetowej http://www.npm.pl/forum/printview.php?t=4890&start=0&sid=ecd50c0e2dc67ded891dea2b34fd2986 zauważyłem dyskusję o kamieniach granicznych, gdzie znalazły się dwa interesujące mnie wątki. Niejaki Leuthen zamieszcza zdjęcie cysterskiego kamienia granicznego z Chełmska Śląskiego i dodaje informację: Jak wyjaśnił mi pan Adam Antas, właściciel "Cafe u Apostoła", w którego ogrodzie słup stoi, niegdyś stał on przed chełmskim ratuszem (były dwa takie słupy - na prawo i lewo od drzwi wejściowych) i dalej: Ponadto w kserokopii niemieckiego przewodnika po Chełmsku Śl. i okolicach czytałem, że w międzywojniu dwa słupy graniczne cystersów stały przy tzw. granicznej drodze (Grenzweg) w pobliskich Górach Kruczych. Pan Adam wspominał, że jeden cysterski słup był niegdyś w strażnicy WOP w Lubawce, a kolejny (może ten sam?) był (jest?) w podstawówce tamże (zabrał go dosłownie "do klasy" lokalny nauczyciel historii).


dodano: 22-09-2015

Zainspirował mnie Leuthen swoim wpisem do odwiedzenia w Chełmsku Śląskim pana Adama Antasa. Akurat byłem tam 19 września 2015 roku przejazdem na rowerach z moim synem. Wstąpiłem i porozmawiałem przez chwilę o cysterskich kamieniach. Jeśli chodzi o ten z ogródka pana Adama to opowiedziana mi została następująca historia: kamień ten stał za bramą wjazdową w dawnym ratuszy na chełmskim rynku. Pan Adam widział go tam wielokrotnie - ale pewnego razu, bodajże w roku 2006, był tam przypadkowo i zauważył brak owego kamienia. Jako miłośnik Chełmska Śląskiego nie pozostał obojętny i zaraz zaczął temat drążyć. Po niedługich poszukiwaniach odnalazł kamień w pobliskim skupie surowców wtórnych, który skupował też wyroby z piaskowca. Ponieważ nie mógł on znaleźć instytucji skłonnej do natychmiastowego działania związanego z zabezpieczeniem kamienia odkupił kamień i poprosił znanego mu właściciela hurtowni budowlanej o przewiezienie wózkiem widłowym słupa granicznego w jakieś bezpieczne miejsce - akurat do opisanej już wcześniej hurtowni na ul. Polnej. Po jakimś czasie postanowił wyeksponować kamień w swoim ogródku, tak aby dostępny był dla każdego zainteresowanego.

Wracając przez rynek podjechałem zobaczyć wspomniany budynek na rynku, dawny ratusz. Widać go na poniższych zdjęcia, o ile dobrzez zrozumiałem kamień znajdował się za drewnianą bramą wjazdową. Wszedłem też do środka i zapytałem o kamień napotkanego tam mieszkańca. Potwierdził on, że kamień faktycznie tam był ale pewnej nocy "dostał nóg" i już go nie ma.


dodano: 30-09-2015

Dodatkowo wyjaśniła się podczas mojej opisanej powyżej wizyty kwestia przewodnika na który powoływał się wspomniany Leuthen. Książka ta została mi udostępniona przez pana Adama Antasa i jak się okazało faktycznie w chełmskim ratuszu stały dwa cysterskie kamienie graniczne: jeden z nich opisany jest właśnie na tej stronie a dla drugiego utworzyłem nową podstronę cysterski kamień w chełmskim ratuszu.


Wróć