kamień graniczny w Zaworach
dodano: 18-06-2016
Na trop kolejnego cysterskiego kamienia trafiamy w literaturze Witold Komorowski - "Kamienie opactwa krzeszowskiego" wersja III. Pojawia się tam informacja o "podejrzanym" kamieniu granicznym: " Być może taki słupek – sądząc po widocznych nad ziemią rozmiarach i kształcie jego głowicy – znajduje się też po drugiej stronie doliny, przy zejściu z Zaworów (w pobliżu 247/8)". Poniżej zdjęcie o rozmiarach 232x223 pikseli będące ilustarcją do wspomnianego artykułu.
Co ciekawe na podstawie tego małego zdjęcia można pokusić się o przetestowanie funkcji "wyszukiwanie obrazem" oferowanej przez Google. Szukając podobnej grafiki trafimy na stronę http://dolny-slask.org.pl/780299,foto.html?idEntity=539362 gdzie znajdziemy to samo zdjęcie w rozdzielczości 726x700 pikseli. Podana tutaj informacja jest zgodna z wcześniejszą: "Górna część słupka granicznego (w pobliżu 247/8)". Dodatkowo uzysujemy tylko informację, że zdjęcie wykonano najpóźniej w sierpniu 2009 roku.
W mojej ocenie na powyższych zdjęciach kamień jest na tyle widoczny, że gdyby był to "typowy" cysterski kamień graniczny to prawdopodobnie na wystającej z ziemi części można byłoby to dostrzec. Jednak skoro autor zwraca uwagę na ten kamień, to być może ma ku temu jakieś powody. Widać tutaj znaczną erozję kamienia, może autor z jakiegoś powodu nie mógł na miejscu dokładnie znaleziska obejrzeć albo zdjęcie wykonał wcześniej a dopiero potem zrdziły się podejrzenia? W każdym razie jest to ciekawy trop wart sprawdzenia. Choć raczej spodziewam się w tym miejscu "zwykłego" kamienia granicznego, to z całą pewnością będąc w tamtych okolicach będę chciał to zweryfikować na miejscu.
Próba identyfikacji wspomnianego kamienia na archiwalnej mapie katastralnej miejscowości Quallisch - Chvaleč z 1840 roku przedstawiona jest na poniższej grafice. Ponieważ autorzy owych map katastralnych w innych miejscach zaznaczali w specjalny sposób cysterskie kamienie graniczne, to brak jakichkolwiek dodatkowych opisów na tej mapie sugeruje, że jest to zwykły kamień graniczny. Oczywiście nie jest wykluczone, że kamień ten mógł być już wówczas zbyt głęboko zakopany lub przeoczony.